Kochanka, przyjaciółka, studentka, właścicielka firmy, fotografka, graficzka, copywriter, korektorka, sportowiec i córka: wszystkie moje wczorajsze role czyli dzień w pigułce.
Drogi pamiętniczku... Wczoraj byłam przyjaciółką - uspokajałam moją "siostrę" aby nie podejmowała ważnych decyzji w gniewie. Byłam studentką - uczyłam się do sesji, byłam fotografem - obrabiałam i wysyłałam zdjęcia z ostatniego zlecenia, byłam copywriterem - bo tworzyłam teksty na podstawie suchych punktów, byłam korektorem - bo poprawiałam niezgrabne teksty, byłam sportowcem bo nie odpuściłam treningu a co więcej namówiłam na niego mamę,
Byłam też dziewczyną i cieszyłam się z wiadomości do Aleksandra, byłam też kochanką - bo wysłałam mu ( w moim przekonaniu) jedno z "namiętnych" zdjęć jakie ostatnio zrobiłam sobie w jego łóżku, gdy on pracował kilkaset kilometrów dalej. Wtorek w pigułce.
Byłam też dziewczyną i cieszyłam się z wiadomości do Aleksandra, byłam też kochanką - bo wysłałam mu ( w moim przekonaniu) jedno z "namiętnych" zdjęć jakie ostatnio zrobiłam sobie w jego łóżku, gdy on pracował kilkaset kilometrów dalej. Wtorek w pigułce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz