Gadające karty: WIsielec i 7 denarów.

Wisielec i 7 denarów.
Niestety dla mnie ostatni dzień przyniósł złe informacje: powód zmiany zachowania pewnego Pana w stosunku do mnie zmienił się, ponieważ zszedł się on ze swoją byłą partnerką. „Stety” dla moich interpretacji, ponieważ właśnie to karty pokazały mi dzień lub dwa dni wcześniej.

Pogrążona w czymś, jakby rozpaczy, usiłowałam znaleźć ukojenie, pocieszenie i radę w kartach. Te wysypywały mi się tego dnia z rąk jak szalone -  mając w głowie jedno pytanie – i co ja mam teraz zrobić? Jak mam się zachować? Potrzebuję rady. Następnego dnia, rano, zauważyłam, że nie pozbierałam wszystkich kart, dwie z talii schowały się za biurkiem. Kiedy je poniosłam okazały się nimi: Wisielec i ponownie 7 denarów.

Wisielec: Karta ukazująca pewien zastój, ale również cierpliwość i wyczekiwanie. Melancholia i żal, rozmyślania duchowe.  Dni wydają się identyczne, wewnątrz jestem smutna i rozczarowana, coś mnie powstrzymuje, nie chce puścić przeszłości.
W przypadku pytania: co mam zrobić Wisielca interpretuje się jako: „poczekać”. W Wisielcu trzeba przeczekać. Jeśli jest ból- to go przeżyć. Jeśli rozwiane złudzenia- to próbować się z tym pogodzić. I zacząć żyć od nowa, gdy przyjdzie na to czas.

O 7 denarach już pisałam wcześniej:

Co zrobić?
Masz być teraz cierpliwy. Nie staraj się przyspieszyć niczego, bo tylko sobie zaszkodzisz.Hasło: Cierpliwość, która zostanie wynagrodzona. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Karta ta pokazuje, że dzięki temu, otrzymasz sowite wynagrodzenie. Pokazuje również, że skupiasz się na tym, co jest ważne i co przyniesie ci wspomniane korzyści. To również praca długoterminowa i o złożonym planie. Czeka cię świetna nagroda!

Ponownie, tylko czas okaże, czy moje interpretacje są słuszne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 5 kart Tarota. , Blogger