Moje rozważania nad Światem.
No i stało się. Chyba znowu zabrakło mi szczęścia w miłości. Niby karty każą czekać mi cierpliwie i z wiarą, że wszystko ułoży się dobrze. Czekać mądrze, nie marnować czasu i nie płakać to wszystkie sytuacje dookoła mówią mi, że to czego teraz pragnę nie ma szans spełnienia.
Kiedy myślałam, że wszystko ma szansę potoczyć się po mojej myśli: bam, nagły zwrot akcji.
Pamiętając co mówiły do mnie karty wcześniej: 7 denarów i Papież, zapytałam karty o objaśnienie aktualnej sytuacji.
Przy tasowaniu wypadły mi karty: Świat i Śmierć. Schowałam je jednak do talii i tasowałam dalej. Kiedy postanowiłam wybrać kartę, która miała mi objaśnić zaistniałą sytuację kartą okazał się ponownie Świat.
Kiedy myślałam, że wszystko ma szansę potoczyć się po mojej myśli: bam, nagły zwrot akcji.
Pamiętając co mówiły do mnie karty wcześniej: 7 denarów i Papież, zapytałam karty o objaśnienie aktualnej sytuacji.
Przy tasowaniu wypadły mi karty: Świat i Śmierć. Schowałam je jednak do talii i tasowałam dalej. Kiedy postanowiłam wybrać kartę, która miała mi objaśnić zaistniałą sytuację kartą okazał się ponownie Świat.
Świat czyli ostatnia karta Arkan Wielkich. Wielu osobom, również mnie sprawia trudności w interpretacji.
Z jednej strony pokazuje szczęście, właściwy wybór, radość, ale z drugiej zakończenie pewnego etapu a więc i zmiany. Te zmiany na poziomie świadomości nie zawsze nam się podobają, chociaż mogą być dla nas dobre, bo po jakimś czasie, uświadomimy sobie, że tak miało być i w sumie to dobrze się stało. Jednak w momencie gdy wypada Świat, to niekoniecznie chcemy takiej zmiany, czasami wolimy uparcie trzymać się tego co znane, ale pewne (chociaż wiemy że nie przynosi nam spełnienia i szczęścia).
Kiedy nagle On przestaje interesować się mną i ze mną rozmawiać Świat i Śmierć mogą mówić o zakończeniu pewnego etapu, transportacji. Najpewniej spędził on trochę czasu z swoją byłą dziewczyną i postanowili spróbować ponownie. Ze mną utrzymywał konak gdyż to wypełniało lukę w jego sercu, ale ciągle myślał o tamtej i teraz stara się skoncentrować tylko na niej.
W tej chwili, jest mi bardzo przykro z tego powodu, czuję smutek i tęsknotę, ale finalnie dzięki temu jestem o krok bliżej aby poznać prawdziwą miłość mojego życia. Czyli rezultatem będzie początek czegoś nowego.
Z jednej strony pokazuje szczęście, właściwy wybór, radość, ale z drugiej zakończenie pewnego etapu a więc i zmiany. Te zmiany na poziomie świadomości nie zawsze nam się podobają, chociaż mogą być dla nas dobre, bo po jakimś czasie, uświadomimy sobie, że tak miało być i w sumie to dobrze się stało. Jednak w momencie gdy wypada Świat, to niekoniecznie chcemy takiej zmiany, czasami wolimy uparcie trzymać się tego co znane, ale pewne (chociaż wiemy że nie przynosi nam spełnienia i szczęścia).
Kiedy nagle On przestaje interesować się mną i ze mną rozmawiać Świat i Śmierć mogą mówić o zakończeniu pewnego etapu, transportacji. Najpewniej spędził on trochę czasu z swoją byłą dziewczyną i postanowili spróbować ponownie. Ze mną utrzymywał konak gdyż to wypełniało lukę w jego sercu, ale ciągle myślał o tamtej i teraz stara się skoncentrować tylko na niej.
W tej chwili, jest mi bardzo przykro z tego powodu, czuję smutek i tęsknotę, ale finalnie dzięki temu jestem o krok bliżej aby poznać prawdziwą miłość mojego życia. Czyli rezultatem będzie początek czegoś nowego.
Na karcie Świat mamy cztery kierunki. Jeden może okazać się końcem sprawiającym ból, ale inne przynoszą szczęście. I je najczęściej pokazuje Świat.
Po prostu szczęście, sukces i szczęśliwe zakończenie.
Po prostu szczęście, sukces i szczęśliwe zakończenie.
Czy moja interpretacja okaże się prawdziwa i czy wcześniejsze karty odczytałam dobrze: to może pokazać tylko czas, Ponownie więc wracam myślami do 7 denarów i cierpliwości która ma zostać nagrodzona
,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz